Niejaki p. Stary (któremu nie mogę odpowiedzieć na jego blogu, bo nie lubi krytycznych dla swej kondycji intelektualnej komentarzy) popełnił notkę: stary.salon24.pl/464686,yes
I zastanawiam się, czy jest tak naiwny (ludzie z wiekiem dziecinnieją), czy rżnie głupa? Bo wiara w prawdomówność prokuratury wojskowej w naszym nieszczęśliwym (bo rzundzonym przez bandę matołów) kraju jest naprawdę naiwnością.
Po dwóch latach tzw. "sledztwa smoleńskiego", a raczej pozoracji tego śledztwa (np. ekshumacje po dwóch latach, żeby przypadkiem czegoś nie znaleźć), złamanego (nomen omen) szeląga bym nie dał za dęte rewelacje urzędów prokuratorskich w naszym kraju.
Nie tylko zresztą wojskowych, ostatnie rewelacje prokuratury cywilnej w sprawie śmierci gen. Papały, są naprawdę żenujące i świadczą o głupocie niektórych ludzi, którzy uważają, że ludzie (normalni ludzie, nie lemingi) w takie brednie uwierzą.
Także rada dla p. Starego, jedno z dwojga niech nie będzie taki naiwny, albo niech nie robi ludziom wody z mózgu.