Wypomina w notce stary.salon24.pl/466481,mordowanie Kaczyńskiemu niejakiego Nicponia, który rzeczywiście wygadywał jakieś głupoty i w dodatku pisze, że Kaczyński za słowa tego człowieka odpowiada, bo to członek PiS.
Stary ma krótka pamięć, otóż przed niejakim czasem, niejaki Cyba zastrzelił w biurze poselskim PiS w Łodzi jednego człowieka, a drugiemu poderżnął gardło (niefachowo zresztą, bo człowiek ten na szczęście przeżył).
Zawsze kiedy więc słyszę utyskiwania kogoś na PiS i oskarżanie pisowców o to, że są odpowiedzialni, a to za Nicponia, a to za Brunona K., przypomina mi się niejaki Cyba - członek PO (bo dokumentu o jego wyrzuceniu z tej ma..., przepraszam partii nie zobaczyliśmy do dzisiaj) i zastanawiam się czy Stary uważa, że za Cybę odpowiedzialny jest Tusk?
Ja uważam, że tak, Tusk i jego kolesie opluwający i polewający pomyjami PiS i Kaczyńskiego są za podbechtanie Cyby ()to się chyba nazywa podżeganiem?) odpowiedzialni, ale to oczywiście tylko moje prywatne zdanie. Aha i jeszcze jedno ze strony Tuska też nie było wtedy reakcji, oczywiście potępił mord, ale winę za niego zrzucił, jakże by inaczej, na Kaczyńskiego.
Tak więc Stary ma oczywiście prawo obwiniać Kaczyńskiego za Nicponia, tak jak ja Tuska za Cybę. Mam nadzieję, że Stary dostrzeże jednak dysproporcję między tymi przypadkami.
Piszę to tutaj, gdyż Stary obraził się na mnie za moje komentarze i zbanował, nie użalam się na to, bo ciągłe komentowanie wynurzeń Starego na ten sam temat, jaki to PiS i Kaczyński są niedobrzy, jest zajęciem jałowym i zgoła niepotrzebnym.
